BMW driftu król. Wait, what?
Praktycznie każdy typowy sebix marzy o tym, by zostać królem miejskiego driftu. Nie każdemu jednak udaje się do tego dojść bez rozwalenia swojej ukochanej beemki.
Praktycznie każdy typowy sebix marzy o tym, by zostać królem miejskiego driftu. Nie każdemu jednak udaje się do tego dojść bez rozwalenia swojej ukochanej beemki.
Piesi nie mają szans w starciu z jadącym autem, małe dzieci tym bardziej. To, co odwaliła ta maDka przekracza wszelkie granice… Co trzeba mieć w głowie, by przebiegać z małymi dziećmi przez środek ruchliwej ulicy?
Chciał przykozaczyć, ale szybko został wyjaśniony
Gałęzie (a właściwie gałązki) to mistyczne stwory, które swoją mocą potrafią zakorkować pół miasta i aby je usunąć z drogi potrzeba bohatera o niebywale heroicznej mocy (czyt. chęci by wysiąść z auta). Niby widziałem wiele, ale to..to mnie naprawdę przeraziło.
BMW, Audi, Passat, autobus czy inny pociąg – tak naprawdę nie ma znaczenia co jest prowadzone, ale KTO to prowadzi. Oczywiście, pewne marki możemy przypisać do bezmózgich kierowców, jednak wypadki powodują troglodyci, którzy wsiądą do jakiegokolwiek pojazdu i taki oto…
Kierowcy BMW znani są z tego, że uwielbiają rozwalać swoje fury. Często jednak przez ich głupotę cierpią niewinni, być może dobrzy kierowcy. Bohater tego nagrania tak się śpieszył, że przywalił w drugie BMW, prowadzone, być może, przez rozsądnego kierowcę. Rozsądny…
Pijany kierowca staranował urządzenie odpowietrzające paliwo na stacji paliw przy autostradzie A2. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzą również, czy zdarzenie mogło zagrażać życiu lub zdrowiu…
Wielu kierowców zachowuje się tak, jakby znaleźli prawo jazdy w pacczce chipsów. Dziś kolejni mistrzowie kierownicy. Nagrałeś pirata drogowego? Prześlij do nas nagranie a umieścimy je w kolejnej kompilacji. email: ktocidalprawojazdy@gmail.com
Stereotypy niestety nie biorą się znikąd, choć sam staram się nimi nie posługiwać, to tutaj nie da się inaczej określić sytuacji. Kobieta za kierownicą tego samochodu zastosowała typowo babskie zachowanie „foch i uj”. Co tam, że sama jest winna zaistniałej…